gitara wcześniej należąca do Hendrixa sprzedana na aukcji za smaczne 216 000 USD w weekend. Japońska gitara sunburst przeszła ponad czterokrotnie więcej niż szacunki przed aukcją (50 000 USD), co czyni sprzedającego porządną sumą. Dla każdego, kto uważa, że $200k jest trochę za strome jak na kawałek pamiątek muzycznych, będziesz gobsmaked wiedzieć, że ręcznie napisany tekst Boba Dylana do „Like A Rolling Stone” przyniósł imponujące 2 miliony dolarów na aukcji, więc dla porównania, $200,000 to deadset okazja.
zgodnie z aukcjami GWS, Hendrix po raz pierwszy nabył gitarę po tym, jak został zwolniony z armii USA w 1962 roku. „Po opuszczeniu Fort Campbell Jimi przeniósł się do Clarksville w stanie Tennessee, na krótki czas, gdzie grał na Chilin’ Circuit z takimi gwiazdami jak Wilson Pickett, Slim Harpo, Sam Cooke, Ike i Tina Turner i Jackie Wilson, zanim przeniósł się do Harlemu w Nowym Jorku na początku 1964 roku, gdzie przebywał do końca 1966 roku, grając w takich miejscach jak Cage What I The Cheetah Club”, czytamy w oświadczeniu na stronie internetowej Domu Aukcyjnego.
Hendrix zachwycił się gitarą podczas swojego krótkiego pobytu w Nowym Jorku, występując z The Isley Brothers i jego własnym zespołem Jimmy James & The Blue Flames, zanim wyruszył do Wielkiej Brytanii, aby rozpocząć Jimi Hendrix Experience. Hendrix zostawił gitarę w mieszkaniu przyjaciela Mike 'a Quashie’ ego, kiedy podróżował do Anglii, a Quashie przed śmiercią w zeszłym roku dostarczył podpisany i poświadczony notarialnie list o pochodzeniu gitary.
czarny topór jest podobno „w dobrym stanie”, ale nie ma ciągów, aby „utrzymać go w oryginalnym stanie” – mówi aukcje GWS. Chociaż nie jest to źle wyglądający instrument, gdy porównasz go do niektórych krzykliwych gitar Hendrix dzierżył podczas swojej kariery, łatwo zrozumieć, dlaczego nie był zbyt zaniepokojony pozostawieniem tego za sobą.